Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje wojna rosyjsko-ukraińska.
Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali
w tych filmach.
Donbas, 2014 rok. Początek rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przerażający, przejmujący portret ludzkiej desperacji, a także wiary w siłę prawa i nadziei na lepsze jutro. Podążamy śladem pary spodziewającej się dziecka, której świat dosłownie zawalił się na głowę. W środku nocy fragment zestrzelonego samolotu zburzył ścianę domu Irki i Tolika. Jednak zamiast uciekać z kraju tak jak najbliżsi sąsiedzi, oni postanawiają zostać i przetrwać w coraz trudniejszych warunkach. Nawet gdy do drzwi pukają żołnierze armii rosyjskiej...
Siergiej Łoźnica („Łagodna”, „We mgle”, „Szczęście ty moje”) w najnowszym fabularnym filmie „Donbas” w hipnotycznym, pełnym groteski stylu, zabiera nas w podróż przez kolejne kręgi piekła wojny hybrydowej we wschodniej Ukrainie. Dzieło Łoźnicy to opowieść o współczesnym człowieczeństwie i cywilizacji w dobie post-prawdy i fake-newsów, o każdym z nas.
Gdy były ukraiński nauczyciel w brutalny sposób traci rodzinę, postanawia wyruszyć na wojnę i za wszelką cenę pomścić swoich bliskich. Trenując w pocie czoła doskonali swoje umiejętności strzeleckie, aby dopaść elitarnego rosyjskiego snajpera. Wkrótce mężczyźni staną oko w oko, a jeden strzał może zmienić bieg konfliktu.
Fershampenuaz to zapadła mieścina na Uralu. Znana jest w świecie z powodu klęski Napoleona. Mieszkańcy żyją swoim życiem i niezbyt interesują się polityką. Nie żyje im się najlepiej i na pomoc władz nie mogą liczyć, tym bardziej że miejscowy ratusz to dosłownie ruina. W wojnę z Ukrainą nie wierzą. Gdy jednak anonimowi reporterzy odwiedzą ich ponownie tuż po wybuchu wojny, ich spojrzenie nieco ulegnie zmianom. Choć większość wierzy oficjalnej propagandzie, są i tacy, którzy nie mają złudzeń co do przyszłości Rosji, zwłaszcza że okoliczni mężczyźni zaczynają wracać z frontu odziani w trumny.
Jaki sens ma pacyfizm w dobie krwawego konfliktu na Ukrainie? To pytanie zadawane jest uczestnikom marszu przeciwko zbrojeniom, pacyfistom, anarchistom rosyjskim a także żołnierzom na Ukrainie.